Choć przez Dunkierkę będziemy przejeżdżać jutro, w drodze do Honfleur, to jedziemy tam dziś. Planując wyjazd do Normandii było dla nas jasne, że odwiedzimy Dunkierkę i Omaha Beach. Różne wydarzenia, ale jeden wspólny mianownik. Emocje, towarzyszące nam podczas spaceru po plaży w Dunkierce podkręca wspomnienie ostatniego filmu Christophera Nolana. Powoli wkręcamy się w klimat wojenny, choć pędzące do zimnej wody/daleko przed siebie dzieci, utrudniają kontemplację... TEGO mola już nie ma, ale są infografiki, które pozwalają odnaleźć miejsce, w ktorym się znajdowało.
Po drodze do domu wstępujemy do Brugii. Dopełniamy grzesznego dzieła i wcinamy po goferku. Mila tropi kałuże, Mitchell tropi, wiatr wieje, rozwiewa włosy, dzieci nie chcą słuchać..... Żegnamy się z klimatyczną Brugią, wrócimy tu kiedyś - bez dzieci.
Tips:
- Muzeum Wału Atlantyckiego w Ostendzie: nie powiemy z własnego doświadczenia, że warto, bo nie udało nam się wejść (Mitchell). Niemniej wystarczającą zachętą dla nas był fakt, że muzeum znajduje się w prawdziwych bunkrach Wału. Wskazówki dojazdu: jadąc drogą N34 (Zeedijk) skręcić w drogę (jakby osiedlową) Westlaan i tam poszukać miejsca, aby zaparkować auto. Dalej spacer ul. Duinenstraat (ok 1km) i po prawej ukaże się muzeum.