Właśnie tak - zimno. Jesteśmy zaskoczeni. Wszyscy nam wspominali o chłodnych rankach, ale żeby aż tak :)? Stęsknieni (jak się okazało nie tylko my) odbieramy Mitchella i rozpakowujemy manatki.
Podsumowując podróż: Korsyka urzeka różnorodnością. Przyrody, zapachów, smaków. My skupiliśmy się na przyrodzie i winach. Do odkrycia zostały setki kilometrów ścieżek rowerowych, szlak GR20, kraina kasztanów, pozostałe winnice...
Na liczniku 4800km. Dziękujemy za uwagę.